Emerytura-cieszyć się czy bać?

Emerytura-cieszyć się czy bać

Dawniej emerytura była okresem kojarzącym się raczej pozytywnie. Emeryt utożsamiany był z uśmiechniętym dziadkiem czy babcią, którzy żyją sobie szczęśliwie we własnym domu, otoczeni gromadką wnuków. Nie mają żadnych trosk, ani zmartwień, dysponują natomiast mnóstwem wolnego czasu. Na emeryturze wreszcie mogą oddać się swoim pasjom, na realizację których nie mieli czasu pracując zawodowo. Może też jeździć po świecie, wypoczywać w kurortach i uzdrowiskach… Stop! Taka wizja emerytury już dawno jest nieaktualna! Od kilku lat ekonomiści straszą nas, że mimo tego, że pracujemy ciężko całe życie i płacimy podatki, nasze emerytury będą żenująco niskie! Jest to widoczne już dziś. Przykre jest to, że wielu ludzi starszych, spracowanych i zmęczonych życiem, na emeryturze musi odmawiać sobie kupna leków czy produktów żywnościowych, bo zwyczajnie ich na to nie stać. Oczywiście, nie jesteśmy tu winni, lecz z drugiej strony, jeśli wiemy, że nasza sytuacja ekonomiczna na emeryturze może być trudna, spróbujmy zatroszczyć się o nią zawczasu. Jeśli tylko to możliwe, odkładajmy choćby kilka groszy. Nigdy nie wiadomo, kiedy będą mogły nam się one przydać. To trudne zadanie, ponieważ wielu ludzi uważa swoje zarobki za zbyt niskie, aby cokolwiek jeszcze odkładać. Jednak być może pomoże nam spotkanie z doradcą finansowym, który podpowie nam, jak wygospodarować dodatkowe środki.